poniedziałek, 26 września 2016

"After. Płomień pod moją skórą" || Anna Todd


Witajcie!
Przychodzę do was dzisiaj z moją opinią na temat książki z działu tych, które budzą w czytelnikach bardzo skrajne opinie, a mianowicie "After. Płomień pod moją skórą", autorstwa Anny Todd. Pozycja ta bardzo mnie zaciekawiła, gdyż początkowo było to fanfiction One Direction, publikowane na wattpadzie. Potem autorka przekształciła tą powieść, zmieniając m.in. imiona (przykładowo Harry - w książce jest to Hardin). Czytałam już wiele fanfiction i byłam bardzo zaintrygowana co było takiego w tym opowiadaniu, iż autorka postanowiła zrobić z niego książkę. I nurtowało mnie również pewne pytanie: Czy to fanfiction zasłużyło na wydanie? Zapraszam do czytania dalszej części.
~~~
Zacznijmy o czym jest ta książka. Oto co głosi opis z tyłu: 
"Życie Tessy można podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Hardina i na to, co zdarzyło się później.
Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście.
Ale spotkanie Hardina, który wydaje się być jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie przypomina troskliwego Noah. Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała."



Tak, nie da się ukryć, iż jest to niestety bardzo powszechna i znana wszystkim historia. Czyli jest sobie grzeczna dziewczynka, spotyka badboy'a i wszystko wywraca się do góry nogami. To niestety jest ogromnym minusem tej opowieści. Przejdźmy teraz do bohaterów. Boli mnie to, ale bohaterowie moim zdaniem są dość słabo wykreowani i do tego większa część bardzo, bardzo irytuje ( w tym główna bohaterka ). Widać, że autorka miała świetny zamysł, tylko szkoda, że jej to nie wyszło. Jeśli chodzi o styl w jakim jest napisana książka... Cóż, już na pierwszy rzut oka widać, iż słownictwo autorki zdecydowanie nie jest bogate i występują liczne powtórzenia. Rozdziały są bardzo krótkie, co za tym idzie After czyta się błyskawicznie. Książka zdecydowanie jest wciągająca i trudno się od niej oderwać. Wszystko dzieje się szybko i czasami trzeba na chwilę zrobić sobie przerwę od czytania, by móc sobie w głowie poukładać to co się wydarzyło. W treści występuje wiele scen i podtekstów erotycznych. W pewnym momencie książki miałam dziwne wrażenie, że jest to 50 twarzy Grey'a w wersji dla młodzieży. Nie chodzi mi o stosunek fizyczny tylko o relację między Hardinem a Tessą. Książka chwilami jest albo bardzo przewidywalna, albo okropnie zaskakująca. Plusem natomiast tej opowieści jest poczucie humoru, które do mnie przemawia i nie jestem w stanie powiedzieć z jakiego powodu. Jeżeli chodzi o koniec tej historii... Hm, nie wiem do końca co o nim myśleć. Z jednej strony było to przewidywalne, lecz z drugiej i tak był to lekki wstrząs. Być może na początku rozwój wydarzeń może się wydawać niebo abstrakcyjny, ale na końcu wszystko się wyjaśni. Podczas czytania zauważyłam, że nawet najmniejszy szczegół w tej książce może mieć swój cel.
Jeśli miałabym ocenić tą powieść pod względem fanfiction to stwierdzam, iż jest znakomicie napisane opowiadanie. Ale myślę, że wydanie książki do czegoś zobowiązuje, aczkolwiek czytając After musimy mieć na uwadze to, że było to fanfiction i z takim podejściem powinniśmy sięgnąć po tą opowieść. Pomimo tych minusów książka mi się podobała. Pewnie dlatego, że sama uwielbiam One Direction i jednak to zaważyło na mojej ocenie. Nie jestem w stanie wam powiedzieć czy jeśli nie słuchacie 1D to spodoba wam się ta pozycja. Sami musicie sprawdzić. Osobiście z zaciekawieniem sięgnę po kolejną część.



Końcowa ocena:
★★★★★★☆☆☆☆
 
Jeśli czytaliście to z chęcią poznam waszą opinię w komentarzu. Życzę wam jak najwięcej dobrych lektur, trzymajcie się i do napisania ♥ 



Autorka: Oliwia 
Data: 26.09.2016

1 komentarz:

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, jednak jakoś mnie zbyt nie przekonała, więc raczej jej nie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń